28 stycznia 2019

Jak nasiona mi się poukładały

Zima to wspaniały czas dla ogrodników i to nie dlatego, że mają wolne i mogą leniuchować - jak się niektórym wydaje. Zresztą większość z nas wręcz tęskni za plewieniem, kopaniem, przesadzaniem czyli tradycyjnym grzebaniem w ziemi. Doskonale rozumiem ten zew natury.

Jednak zima nie bez powodu jest naturalną częścią przyrodniczego kołowrotka. Ogród musi od nas odpocząć, po prostu.
Dzięki ujemnym temperaturom rośliny mają szansę na drzemkę i regenerację sił, by wiosną ruszyć z kopyta. Ale i dla ogrodnika to bardzo pracowity i potrzebny czas. Więc nie można omijać zimy w ogrodniczym planowaniu sezonu. Jeśli ktoś liczy sezon od wiosny do jesieni, po prostu gubi gdzieś ćwierć roku. Z wielką szkodą dla samego siebie i ogrodu.
Ale koniec teorii, czas na konkrety. 

Zajrzyj również tutaj:

Naturalny ogród dla wszystkich

Ogrody naturalne to miejsca przyjazne nam ludziom. A jeśli są rzeczywiście przyjazne nam, to i innym stworzeniom. Niestety trudno za przyja...