Zakwitł w czerwcu, gdy po wiosennych kwiatach zostało puste wspomnienie, a letnie jeszcze nie pokazały swej świetności. Pszczoły i motyle były wniebowzięte. Po ścięciu przekwitłych kwiatostanów, wypuścił nowe, równie piękne zdobiące rabatę do... dziś. Przyznaję, nie ścięłam ich przed zimą, choć we wszelkiej literaturze zalecają to, by nie dopuścić do rozsiania. Hmmm. W przyszłym roku:)
10 października 2012
Krwawy uparciuch
Zakwitł w czerwcu, gdy po wiosennych kwiatach zostało puste wspomnienie, a letnie jeszcze nie pokazały swej świetności. Pszczoły i motyle były wniebowzięte. Po ścięciu przekwitłych kwiatostanów, wypuścił nowe, równie piękne zdobiące rabatę do... dziś. Przyznaję, nie ścięłam ich przed zimą, choć we wszelkiej literaturze zalecają to, by nie dopuścić do rozsiania. Hmmm. W przyszłym roku:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zajrzyj również tutaj:
Naturalny ogród dla wszystkich
Ogrody naturalne to miejsca przyjazne nam ludziom. A jeśli są rzeczywiście przyjazne nam, to i innym stworzeniom. Niestety trudno za przyja...
-
Często się zdarza, że wiosną i jesienią w naszych domach pojawiają się małe zielonkawe owady. Zwykle siedzą nieruchomo na firankach lub jasn...
-
Bracia postawili w ogrodzie szklarnię ze starych niepotrzebnych już okien. Pomysł stary niemal jak świat. Pamiętam takie szklarnie z dzieciń...
-
To był mój pomysł na gwiazdkę - zrobię Marcie domek dla lalek. Z tektury. A gdyby się nie udało - to kupię. Wybór jest ogromny. Ale dwa tygo...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz