tag:blogger.com,1999:blog-4168294635519565983.post6798386756705788117..comments2024-02-17T00:57:34.209-08:00Comments on Na skraju miasta: Rzeżuchowy zawrót głowy, czyli nuda na talerzuBeata Tokarz BEA Studio Zielenihttp://www.blogger.com/profile/12055201542204329146noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-4168294635519565983.post-59520139886416762322013-01-22T14:00:17.830-08:002013-01-22T14:00:17.830-08:00Dzięki za rady. O brokułach też słyszałam, że dobr...Dzięki za rady. O brokułach też słyszałam, że dobre, a tą kapustą mnie zaskoczyłaś. Jak się uda pierwsza partia, będę próbować wszystkich, jakie znajdę:)Beata Tokarz BEA Studio Zielenihttps://www.blogger.com/profile/12055201542204329146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4168294635519565983.post-52807098885790719452013-01-22T13:47:33.033-08:002013-01-22T13:47:33.033-08:00Moje ulubione to brokuły, mung i rzodkiewka. Czerw...Moje ulubione to brokuły, mung i rzodkiewka. Czerwona kapusta tez jest zjawiskowa. Wspaniale rośnie lucerna, która czasem mi smakuje a czasem mniej. Rzeżucha od dziecka niesmaczna dla moich kubków smakowych, słonecznik nie wychodzi, zaś do kiełkowania od 15lat używam naczynia, w którym mam 1, 2 albo 3 pietra i najprostsze przelewania. Nie trzeba zasłaniać. Po prostu płukanie raz dziennie i rośnie, a im jasniej i cieplej tym szybciej :)Dorishttps://www.blogger.com/profile/00815054365819488121noreply@blogger.com