tag:blogger.com,1999:blog-4168294635519565983.post6258920952872613512..comments2024-03-28T09:49:49.583-07:00Comments on Na skraju miasta: O myśleniu w ogrodzie i niedocenianych skarbachBeata Tokarz BEA Studio Zielenihttp://www.blogger.com/profile/12055201542204329146noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-4168294635519565983.post-6947878475133217332015-11-02T12:15:54.849-08:002015-11-02T12:15:54.849-08:00Też uwielbiam ten czas:)Też uwielbiam ten czas:)Beata Tokarz BEA Studio Zielenihttps://www.blogger.com/profile/12055201542204329146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4168294635519565983.post-18830160760673403062015-10-29T23:48:07.104-07:002015-10-29T23:48:07.104-07:00z darów jesieni można wyczarować piekne cuda Jak T...z darów jesieni można wyczarować piekne cuda Jak Twoje wianki na przykład Lubię ten czas gdy wchodzę do ogrodu i chwila i jest dekoracja właściwie z niczego<br />PozdrawiamDorota na przedmieściachhttps://www.blogger.com/profile/18149307711556814832noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4168294635519565983.post-31643373482972969252015-10-27T14:16:19.962-07:002015-10-27T14:16:19.962-07:00Chyba właśnie o to chodzi, by to, co naturalne wyd...Chyba właśnie o to chodzi, by to, co naturalne wydające się niepotrzebne, wróciło do natury:) A gdy przy okazji nacieszy oko, tym lepiej! Też uwielbiam dziką różę, w różnych jej odmianach, ale pokaleczyłam się mocno przy jej przycinaniu na przydrożnej skarpie:) Teraz poluję na brzozowe pniaczki i gałęzie... Mąż pewnie też zacznie panikować, jak zacznę znosić... Pozdrawiam i powodzenia w przywlekaniu:)Beata Tokarz BEA Studio Zielenihttps://www.blogger.com/profile/12055201542204329146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4168294635519565983.post-61555054899100162892015-10-27T14:05:48.893-07:002015-10-27T14:05:48.893-07:00Jesień daje duże pole do popisu w naturalnych deko...Jesień daje duże pole do popisu w naturalnych dekoracjach...Owoce dzikiej róży to jeden z moich ulubionych materiałów, można gałązeczki na setki sposobów komponować... Wracając właściwie z każdego spaceru, zawsze coś przywlokę.... To jakiś korzeń, to gałęzie.Ostatnio mój Najdroższy wpadł w panikę, jak szarpałam się z potężnym plastrem drzewa po ścięciu.... Niestety był zbyt spróchniały, także sobie odpuściłam. W ogrodzie pod częściową wycinkę pójdzie bambus. Rozrósł się niesamowicie. Tyczki z niego wykorzystuję do podpierania na przykład pomidorów. Taka jakaś zależność u mnie jednych roślin od drugich... ;)voncolognehttps://www.blogger.com/profile/05237335375970067859noreply@blogger.com